Moje dziecię lat cztery prawie, idzie jutro na imprezę urodzinową do koleżanki z przedszkola.Rzecz poważna myślę sobie.Trzeba się jakoś zacząć lansować na Irlandzkiej ziemi. Stwierdiłam że uszyje własnymi "ręcami"Koleżanka lubi róż li i jedynie więc powstałą taka urodzinowa torebka dla dziewczęcia lat cztery.
4 komentarze:
Gdybym była dziewczęciem lat cztery, używałabym tego rózowego cukierasa jako torebkę, poduszkę, przytulankę... jako wszystko, no po prostu bym się z nim nie rozstawała! ;)
ja mając znacznie więcej niż 4 latka chętnie bym taką latem nosiła :)
bez dwoch zdan torebka zrobi furore
Mała jubilatka na pewno wniebowzięta :)Śliczna torebeczka Joaniu :)
W dowód uznania dla Twej twórczości przekazuję Ci kilka wyróżnień. Zapraszam po odbiór na mój blog :)
Prześlij komentarz