

Wiec dojrzałam do tego żeby i u mnie zrobić Candy.Właśnie je tworzę.Co to będzie ? No zastanówmy się co to może być?Ja wiem,choć może to za dużo powiedziane., bo jak mówiłam właśnie tworzę a co łaskawej paniusi przyjdzie do głowy to Bóg jeden raczy wiedzieć. Powiedzmy że mam mgliste wyobrażenie końcowego efektu.
Teraz zastanówmy się z jakiej okazji? O to już ciemność widzę ciemność.Nie mam pojęcia ,a okazji i tak może być bez liku.No ale powiedzmy że z okazji trzytysięcznego wejścia na bloga.A że to jeszcze nie tak szybko? No trudno, ja mam natchnienie dzisiaj.
No dobrze to żeby nie gadać po próżnicy, do zobaczenia wieczorem gdzie przedstawię swoje słodkości do wygrania.W kolejce można się ustawiać zapewniam kawę i babeczki z malinami własnej roboty oczywiście
Idę szyć dalej.
pa
9 komentarzy:
Kochaneńka - ja takiej szansy nie ominę :).
Się ustawiam, na babeczki wpraszam, kawką pogardzę, ale na łyk herbatki się skuszę.
pozdrawiam.
a tak poza tym - to właśnie od gazynii wyszarpałam kawał pięknego aksamitu - no i kto mi torbę uszyje?? - no kto?? ja się pytam.
Kawka smakowita! A babeczki.... hmmmmmmm... marzenie!!! Porywam również!
I czekam na oficjalne ogłoszenie candy.... :-)
jakie cuda na tej kawie!!! ja również jako początkujaca bloggerka ustawię się w kolejce :) tymczasem zaczynam obserwować :) pozdrawiam serdecznie
Oj, zapowiada się baaardzo ciekawie... Staję w kolejce ochoczo!
Ha! Wreszcie jestem niedaleko początku!
Wciskam palec pod budkę i czekam efektów.
Smakowitości.
też się ustawiam w kolejce :)
Czy to jest realnę? czy to sie sni? Oprócz babeczek i słodkiej kawusi będzie jeszcze ? Ustawiam się w kolejce do cukierasa z wypiekami ......... na twarzy :)
mam marzenie.. mam marzenie :)
i ja sie ustawiam :)
Ja też się nie oprę i ustawiam w kolejce!
Prześlij komentarz