Ogarnieta przedswiatecznym szaleństwem przygotowywałam się na market. Naszyłam podkładek i okazało sie że nie dostałam się. Bedę miała co sobie podstawiać pod kubki do końca zycia :(
Ha, ha! Te robaczkowe są najśliczniejsze! Szkoda tylko, że nie dało się z tym kiermaszem... :-( Może jeszcze będzie kiedyś dobra okazja do rzucenia świata na kolana? Trzymam kciuki!
Witam !
Jestem projektantem odzieży, torebek,i nosidełek dla dzieci,ale o tym na innym blogu http://laludesignbabycarrier.blogspot.com/ , tutaj pokazuję torebki.
Mieszkam w Dublinie.
Jeśli któraś z prac Ci się spodoba napisz do mnie.Aktualnie dostępne prace są w zakładce " na sprzedaż/for sale"
4 komentarze:
mała manufaktura u Ciebie :) śliczne, te z ostatniego zdjęcia mają swój niepowtarzalny urok!
o, te z żyjątkami różnymi i seria jabłuszkowo- makowa- obłędne!
Ha, ha! Te robaczkowe są najśliczniejsze!
Szkoda tylko, że nie dało się z tym kiermaszem... :-(
Może jeszcze będzie kiedyś dobra okazja do rzucenia świata na kolana? Trzymam kciuki!
jaki jest koszt podkladek tych z turkusem, w paseczki,listki itp? a tego bieznika? raju za taki material w paski turkusowe dam sie pokroic,marzenie
Prześlij komentarz